Za nami XIX edycja Święta Śliwki. Choć pogoda nie rozpieszczała to nie zabrakło ani wystawców ani gości. Na straganach jak co roku królowały tytułowe śliwki i przetwory, ale także sery, wędliny i chleby na zakwasie a dziewięciu powidlarzy na oczach widzów smażyło w kuprowych kotłach powidła według starej receptury.